Stolica Sycylii zamieszkana jest przez ponad 657 tysięcy osób. Już w starożytności była ważnym miastem na wyspie. Dziś można się tam dostać wygodnie i bezpiecznie autostradą, ale jeszcze pół wieku temu Jarosław Iwaszkiewicz tak opisywał swoją podróż:
Chciałem sobie skrócić jazdę do Palermo i rozpytywałem portiera, czy nie można wynająć tu samochodu i dojechać tych kilkadziesiąt kilometrów, zamiast tłuc się pociągiem. Ale portier z tajemniczą miną odradzał mi takie przedsięwzięcie.. Dopiero po pewnym czasie zrozumiałem, że nie był pewien życia takich turystów wynajmujących samochód i jadących przez dzikie i pustkowne góry.
(J. Iwaszkiewicz, "Podróże do Włoch", s. 224)
Hotel, w którym mieszkał Iwaszkiewicz |
W Palermo z początku nie mogłem sobie dobrać hotelu. Grand Hotel des Palmes jest bardzo dobry, położony pośrodku miasta (...) Dawniej musiał znajdować się na peryferiach - i był zaciszny, skoro Ryszard Wagner spędził w nim szereg zim i mógł tu komponować. I to nie byle co, bo trzeci akt "Parsifala",którego tu właśnie skończył. Ostatnie swoje dzieło przed śmiercią.
Największym zabytkiem w Palermo jest katedra pod wezwaniem Najświętszej Maryi Panny Wniebowziętej, budowana w XI i XII wieku. Charakteryzuje się obecnością różnych stylów architektonicznych, ze względu na długą historię uzupełnień, zmian i prac renowacyjnych, z których ostatnia miała miejsce w XVIII wieku. W 2015 świątynia została wpisana na listę Światowego Dziedzictwa UNESCO.
Przybysza, który zwiedza katedrę w Palermo, zadziwia jeden szczegół. Wnętrze kościoła jest niemiłosiernie obrabowane ze wszystkich ozdób - a to w imię klasycznych kanonów "piękna" - przez nieznośnego pedanta z końca XVIII wieku, architekta Fugę, który zabrawszy panormitańskiej katedrze jej "barbarzyńskie" ozdoby, starał się to wynagrodzić wyrozumowaną kopułą...
(J. Iwaszkiewicz, "Książka o Sycylii", s. 71)
Fuga łaskawie nie zburzył jednego: grobów królewskich; aczkolwiek i tego się imał i przeniósł je z nawy głównej do małej kapliczki po lepiej stronie od wejścia, gdzie stłoczone razem nie dadzą się obejrzeć dokładnie. Grobowców jest cztery.
Spoczywają tu obok siebie: Roger II - największy król Sycylii, jego córka i dziedziczka Konstancja, mąż jej - cesarz Henryk VI, ich syn, król Sycylii i cesarz niemiecki Fryderyk II.
(j.w., s.72)
Niestety, nie dane mi było zobaczyć tych nagrobków. Dostęp do nich jest tylko przez cztery godzinny dziennie, przybyłam za późno. Zapewne jednak widział je nasz papież Jan Paweł II, będą tu w 1982 roku.
Wiosną 1787 roku, przy okazji swej włoskiej podróży, wybrał się do Palermo Johann Wolfgang Goethe. Określał Sycylię z zachwytem jako „królową wysp” i „raj”, jednocześnie pisząc o niechlujności i niegospodarności mieszkańców wyspy. Nie postrzegał Sycylii jako części Europy, kojarząc ją raczej z Afryką.
W roku 1839 odwiedził Palermo Zygmunt Krasiński i to jemu zawdzięczamy najważniejszy polski romantyczny opis Sycylii w liście do Delfiny Potockiej, pisanym pomiędzy 24 kwietnia a 4 maja tamtego roku, określanym często „dziennikiem sycylijskim”.
Tył katedry w Palermo |
Krasiński zwiedził na Sycylii jedynie Messynę i Palermo. Podobnie jak Goethe, określał ją jako raj, ale raj „bez mego anioła”, czyli Delfiny Potockiej. Iwaszkiewicz pisze, że „zapatrzony w siebie i swoje uczucie Krasiński nie zobaczył właściwie Sycylii. (...) Wszystko, co widzi poeta na tej błogosławionej ziemi, przekształca się w poemat na cześć Didyszy (...) - ta nieznośna obsesja Delfiny, która, kto wie, była może zgubą wszystkiego, co jeszcze Krasiński mógł stworzyć".
"W ogóle powstaje pytanie - kontynuuje Iwaszkiewicz - po co jeździł na Sycylię? Aby przejechać się po górach z obrazem Delfiny w oczach, żeby w morzu niebieskim ujrzeć barwę jej sukni...? Więc czasami ogarnia nas żal, że więcej myślał o Delfinie niż o Sycylii".
W połowie maja 1830 z Neapolu statkiem parowym wyprawił się do Messyny i Palermo Adam Mickiewicz. W każdym z tych miast spędził 2-3 dni i powrócił do Neapolu 24 maja. Ale o tym następnym razem:)