piątek, 1 stycznia 2021

Nowy rok

 „W brzuchu ciężarnej kobiety były bliźniaki. Jeden zapytał drugiego:

– Wierzysz w życie po porodzie?

– Jasne. Coś musi tam być. Mnie się wydaje, że my właśnie po to tu jesteśmy, żeby się przygotować na to, co będzie potem.

– Głupoty. Żadnego życia po porodzie nie ma. Jak by miało wyglądać?

– No nie wiem, ale będzie więcej światła. Może będziemy biegać, a jeść buzią….

– No to przecież nie ma sensu! Biegać się nie da! A kto widział żeby jeść ustami! Przecież żywi nas pępowina.

– No ja nie wiem, ale zobaczymy mamę a ona się będzie o nas troszczyć.

– Mama? Ty wierzysz w mamę? Kto to według Ciebie w ogóle jest?

– No przecież jest wszędzie wokół nas… Dzięki niej żyjemy. Bez niej by nas nie było.

– Nie wierzę! Żadnej mamy jeszcze nie widziałem, czyli jej nie ma…

– No jak to? Przecież jak jesteśmy cicho, możesz posłuchać jak śpiewa, albo poczuć jak głaszcze nasz świat. Wiesz, ja myślę, że prawdziwe życie zaczyna się później.”

Tę opowieść znalazłam w Internecie, jest na różnych stronach. Postanowiłam ją tu przytoczyć, bo przypomniała mi, że najciemniej jest zawsze tuż przed wschodem słońca. Pamiętajmy o tym w chwilach zwątpienia. Niech ten nowy rok będzie początkiem lepszego czasu dla nas wszystkich. 

PS. Pamiętajcie, że Nowy Rok pisany wielkimi literami to tylko jeden dzień - 1 stycznia. Chcąc życzyć komuś szczęśliwego całego nowego roku, musimy - wg polskiej ortografii - napisać małymi.

31 komentarzy:

  1. Co roku wierzę, że nadchodzący rok rok da nam coś nowego , lepszego .I tego ci życzę Agnieszko w nowym roku - całym, pisanym małą literą

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Widzę, że się dobrze bawisz i szampana pijesz:) Wzajemnie Ci życzę, oby to nowe było lepsze od starego;)

      Usuń
  2. Wszystkiego dobrego w nowym roku, dużo zdrowia i kolejnych sukcesów Aguś.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dzięki. Tobie również tego życzę na ten rozpoczęty właśnie rok:)

      Usuń
  3. Opowiadanie to słyszałam podczas kazania na jednej mszy podczas ostatniej Wielkanocy. Msza transmitowana była przez internet a to kazanie zapamiętałam szczególnie... Wszystkiego dobrego na każdy dzień tego nowego roku :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja poznałam je dopiero teraz. Niesie optymizm, którego nam brakuje w tych czasach, więc podzieliłam się nim z Wami:)

      Usuń
  4. Nie znałam tego opowiadania, ale jest niezwykle wartościowe. Dobrego nowego roku.

    OdpowiedzUsuń
  5. Bardzo fajne opowiadanie. Życzę, aby nowy rok był niezwykle udany. Pozdrawiam serdecznie :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Piękne opowiadanie.
    Życzę Ci Agnieszko zdrowego, wolnego od trosk i pełnego weny twórczej nowego roku.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję za życzenia i mam nadzieję, ze i dla Ciebie ten rok będzie bardzo dobry:)

      Usuń
  7. Bardzo adekwatne do obecnej sytuacji opowiadanie i jakie uniwersalne niesie przesłanie i możliwość różnorodnego odczytania. No i daje nadzieję, której nam teraz tak potrzeba. A zatem życzę Nadziei i jej spełnienia. I dobrego roku (niezależnie od tego jaką będzie pisany literą :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nadzieja umiera ostatnia, zatem życzmy jej zdrowia:) Wszystkiego, co najlepsze dla Ciebie na nowy rok!

      Usuń
  8. To bardzo dobra opowieść na początek roku !! ;o)

    OdpowiedzUsuń
  9. Nie znałam tej opowieści. Dziękuję, że się nim z nami podzieliłaś.
    Dziękuję też za życzenia. Ja Tobie też życzę, aby ten rok był dla Ciebie dobry, mimo wszystko!

    Pozdrawiam noworocznie

    OdpowiedzUsuń
  10. Piękna opowieść...i każdy wątpiący powinien ją znać.
    Życzę Ci wszystkiego, co najpiękniejsze na każdy dzień roku.

    OdpowiedzUsuń
  11. Dziękuję :) Marzy mi się w tym roku wyjazd do Krakowa, oby się spełniło!

    OdpowiedzUsuń
  12. Znaczy, że w sieci (tak jak i w realu) można znaleźć mądre i dobre słowa :) Najlepsze życzenia z Sulejówka :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Sieć jest odbiciem realu, wszak tworzą ją ci sami ludzie. Pozdrawiam serdecznie:)

      Usuń
  13. the background image makes this website library.

    OdpowiedzUsuń

Pozostawienie komentarza (choćby anonimowego) daje mi poczucie, że warto dalej tworzyć ten blog, bo ktoś go jednak czyta:)