Pokazywanie postów oznaczonych etykietą Krasnogruda. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą Krasnogruda. Pokaż wszystkie posty

sobota, 10 lipca 2021

W Krasnogrudzie Miłosza

Kontynuując wątek Czesława Miłosza na życzenie Czytelniczki, Krystyny z Wrocławia, zabiorę Was dziś do Krasnogrudy. Jest to majątek należący niegdyś do rodziny matki poety. Położony nad jeziorem Hołny w województwie podlaskim, w gminie Sejny tuż przy granicy z Litwą. 


Tu w okresie międzywojennym Czesław Miłosz spędzał wakacje u swoich ciotek - Gabrieli Lipskiej z d. Kunat i Janiny Niementowskiej z d. Kunat. Po wojnie dworek upaństwowiono i mieściło się w nim nadleśnictwo. Dziś zarządza nim Fundacja „Pogranicze”. Przeszedł rewitalizację i jest siedzibą Międzynarodowego Centrum Dialogu. W jego inauguracji w roku 2011 uczestniczył syn poety, Anthony Miłosz. 


Tutaj w 1934 roku powstał wiersz Czesława Miłosza "Wieczorem wiatr".

Wieczorem wiatr. Z ciemności wypłoszeni,

głowy toczyli naprzeciw połyskom

ognia w kominie. Pies słuchając cieni

myślał, kamienny, z łapami przy pysku.

 

Wyżej szła chmura, a nad nią spienione

stada gwiazd gnały i parły motory

trójśmigłych statków. Złoty krzyż wieziono,

jedwabny sztandar i hełmy z żelaza.

 

Wiatr był na ziemi. Dzwoniły jabłonie

owocem żółtym, i jarzębiny chrzęst.

Pchaliśmy pługi, dźwigaliśmy bronie

i twardo śpimy, z łbem zgiętym na pięść.


Do dworku prowadzi "Ścieżka poetów".


Wewnątrz domu przeraźliwie pusto. Na ścianach gdzieniegdzie zdjęcie poety, jakiś wiersz lub przepis na ulubioną potrawę Miłosza. Dowiadujemy się na przykład, że lubił kaszę gryczaną z zsiadłym mlekiem albo duszoną kapustę z jabłkami. 


Jedynym miejscem, które warto było sfotografować, jest biblioteka. Niestety zdjęcie wyszło nieostre. Poza tym nie ma czego oglądać. 


Na zewnątrz też bez szału. Wygląda to wszystko na miejsce opuszczone... a szkoda, bo ma wielki potencjał.