czwartek, 16 czerwca 2022

Mickiewicz w Opinogórze

 ... nigdy nie był. Co nie przeszkadza tamtejszemu muzeum jedno z wnętrz poświęcić wieszczowi. Wszak wiadomo, że Zygmunt Krasiński, gospodarz Opinogóry, uwielbiał i podziwiał poetę, przynajmniej w pierwszym okresie ich znajomości.


W Opinogórze oprócz zamku jest oranżeria, powozownia, oficyna i oczywiście dwór. A w nim ekspozycja poświęcona romantyzmowi, w szczególności zaś Adamowi Mickiewiczowi. Mamy Rok Romantyzmu w związku z 200. rocznicą debiutu wieszcza, warto zatem przyjrzeć się tej wystawie i przypomnieć relację obu poetów.


Zygmunt Krasiński młodszy od Mickiewicza o trzynaście lat i trzy miesiące, już w dzieciństwie podziwiał debiutującego poetę z Nowogródka. Swoje pierwsze utwory wzorował na balladach, Grażynie, Konradzie Wallenrodzie... Porównywał autora tych dzieł do Ikara, który leci "ku słońcu, lecz skrzydła jego nie topnieją zgoła, przeciwnie rozwijają się, im bardziej się wznosi. (...) Wszystko, co pisze jest wielkie i wspaniałe. 


Poznali się w Genewie w sierpniu 1830 roku. Antoni Edward Odyniec przedstawił młodego hrabiego znanemu już wtedy poecie. Zygmunt dzielił się z ojcem wrażeniami po tym spotkaniu: "Wygląda na rozsądnego człowieka. Ja myślałem, że wcale przeciwnie. Dziwne czasem robimy sobie o ludziach wyobrażenie, które upada za ich poznaniem". 

Jan Styka Mickiewicz jako pielgrzym

14 sierpnia 1830 roku Mickiewicz, Krasiński i Odyniec w towarzystwie guwernera Jakubowskiego wybrali się na wycieczkę w Alpy Wysokie. Wtedy poeci poznali się lepiej. Zygmunt był zachwycony Adamem. Donosił ojcu: "Rozległej on jest nauki, umie po polsku, po francusku, po włosku, po niemiecku, po angielsku, po łacinie i po grecku. Doskonale zna politykę europejską, historię, filozofię, matematykę, chemie i fizykę. W literaturze nikt może w Polsce nie ma znajomości". Ten podziw nie zniknie nawet wtedy, gdy poróżnią się poprzez stosunek do Andrzeja Towiańskiego i jego Sprawy Bożej. Ten wątek jest jednak zbyt skomplikowany, żeby go tutaj streszczać. 


Zygmunt przeżył Adama niecałe cztery lata. Kiedy dowiedział się o śmierci wieszcza, "pękło mu serce", jak się wyraził w liście do Adama Sołtana. W nim właśnie zawarł znane zdanie: "My z niego wszyscy", dodając, że Mickiewicz był największym wieszczem "nie tylko narodu, ale wszystkich plemion słowiańskich". Krasiński opłacił paryski pogrzeb Mickiewicza i wspierał finansowo jego dzieci. Leczył się wtedy w Baden. W połowie stycznia 1856 roku wrócił do Paryża, by oddać hołd największemu z poetów polskich. W jego majątku w Opinogórze pamięć o Mickiewiczu jest obecna i dziś. 
Antoni Kurzawa Mickiewicz budzący geniusza poezji
Jest w Opinogórze upamiętnienie jeszcze jednego poety: Norwida. Jego pomnik, autorstwa Oleksandra Porozhniuka, został odsłonięty w listopadzie 2021 roku na zakończenie obchodów Roku Norwidowskiego. Cyprian i Zygmunt znali się ponad dekadę. Obaj mieszkali w tym czasie w Paryżu. Obaj pochodzili z Mazowsza. Ich skomplikowane relacje, to temat na dłuższą opowieść. Jak Wam się podoba ten pomnik?

10 komentarzy:

  1. Pozazdrościć takiego przyjaciela i wielbiciela, który potrafi się wznieść ponad różnice poglądów. Może to staroświeckie, ale lubię Mickiewicza, przypominają mi się wieczory poetyckie, na które chodziłam, jako nastolatka (poezja romantyczna).

    OdpowiedzUsuń
  2. O popatrz! Trzeba się tam wybrać!

    OdpowiedzUsuń
  3. Co do pomnika, to nie jest w moim guście. Ale może lepszy taki niż żaden

    OdpowiedzUsuń
  4. Odwiedzając Opinogórę, spotykamy dwóch wielkich poetów. Tamte rejony kraju są dla nas zupełnie nieznane a więc warte wyprawy. Pozdrawiam serdecznie :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Lubię pomniki "z życiem"...;o)

    OdpowiedzUsuń

Pozostawienie komentarza (choćby anonimowego) daje mi poczucie, że warto dalej tworzyć ten blog, bo ktoś go jednak czyta:)