23 kwietnia to data śmierci dwóch słynnych pisarzy - Williama Szekspira (który podobno zmarł w dniu swoich urodzin) i Miguela de Cervantesa. Obaj odeszli w tym samym roku 1616. UNESCO w roku 1995 wybrało tę datę na Światowy Dzień Książki i Praw Autorskich w celu promowania czytelnictwa, edytorstwa i ochrony własności intelektualnej.
Mimo rozwoju różnych nośników i elektronicznych metod zapisu, książka papierowa ma się dobrze. Nic nie zastąpi jej dotyku i zapachu, przyjemności kartkowania po wielokroć. Obecnie czytam "Tancerkę Degasa" Kathryn Wagner. A co Wy czytacie?
Niezmiennie polecam swoje książki. Zarówno te z serii "Podróże literackie", jak i powieść "Towiańscy". Wersję papierową znajdziecie najtaniej u mnie (z autografem), a jeśli ktoś woli ebook czy pdf, to zapraszam tu: https://www.swiatksiazki.pl/towianscy-7095050-e-book.html lub tu: https://www.e-bookowo.pl/self-publishing/towianscy,1,e-book-pdf.html
A za miesiąc spotykamy się na Międzynarodowych Targach Książki w Warszawie! Zapraszam do mojego stoiska w PKiN w dniach 23-26 maja.
Jesteś jak zwykle na bieżąco i bardzo Ci za to dziękuję. Zawsze lubiłam czytać. Zgadzam się z Tobą że nic nie zastąpi trzymanej w ręku książki jej struktury i zapachu. Pozdrawiam serdecznie B
OdpowiedzUsuńDziękuję za ten komentarz i pozdrawiam:)
UsuńŚwietnie, że wybierasz się na targi. Postaram się wpaść 📖📚
OdpowiedzUsuńZapraszam:)
UsuńJa też lubię czytać, teraz czytam "Czarodziejską górę" Thomasa Manna. Książka w wersji papierowej jest nie do pobicia, chociaż w podróż zabieram czytnik do książek i świetnie się sprawdza np. w samolocie. Pozdrawiam serdecznie :)
OdpowiedzUsuńMuszę wrócić do Manna, bo czytałam go na studiach i niewiele pamiętam. Pozdrawiam serdecznie:)
UsuńByć autorką 8 książek to brzmi dumnie. Gratuluję wszak to również Twoje święto. Nie mogę doczekać się majowych targów książki, oczywiście wybieram się na nie. Do zobaczenia pozdrawiam serdecznie podróżniczka.
OdpowiedzUsuńDziękuję bardzo i pozdrawiam:)
UsuńTak, tylko umarli w odstępie kilkunastu dni - ale w strefach dwóch różnych kalendarzy :) juliańskiego i gregoriańskiego.
OdpowiedzUsuńDziękuję za informację:)
UsuńJestem wierny klasycznej postaci książki i pewnie tak już zostanie. Ostatnio czytałem Pod urokiem Italii Andrzeja Zielińskiego i muszę przyznać, że pozycja ta pogłębiła bardzo moją wiedzę o Stefanie Żeromskim. Jego podróże i pobyt odnajdujemy w biografiach postaci literackich. Pozdrawiam wierny czytelnik
OdpowiedzUsuńCzytałam tę książkę. Wspaniała! Pozdrawiam serdecznie:)
UsuńGratuluję Ci wspaniałego dorobku. Wczoraj zaczęłam coś lekkiego: Tekieli, Szepty pienińskich ścieżek.
OdpowiedzUsuńNie znam, ale Tekieli chodzi mi po głowie od jakiegoś czasu:)
UsuńWersja papierowa, to Książka...Wersja elektroniczna, to "czytadełko"...;o)
OdpowiedzUsuńSukcesu w Wawce Ci życzę !! ;o)
Nie dziękuję, żeby nie zapeszyć:)
UsuńCzytam Leonardo i Ostatnia Wieczerza i jestem bardzo zadowolona z tej lektury. Oczywiście czytam w wersji papierowej. Nie wyobrażam sobie inaczej. Poległam na technice, kiedy w czytniku wciąż mi uciekały strony, albo robiły się pionowe, kiedy chciałam poziome, albo odwrotnie, albo litery zbyt małe po powiększeniu robiły się zbyt duże. Tak więc nawet w podróż zabieram książkę papierową.
OdpowiedzUsuńDobrze to rozumiem:)
UsuńAbsolutnie ważny dzień dla każdego, kto szuka wiedzy oraz fantazji.
OdpowiedzUsuń