Pora zdmuchnąć trzy świeczki na urodzinowym torcie:)
Kiedy 5 lutego 2014 roku zakładałam ten blog, nie przypuszczałam, że tyle czasu regularnie będę go prowadzić. Trzymam się ustalonej przez siebie zasady, że publikuję trzy wpisy w miesiącu. Mam nadzieję, że jeszcze na długo starczy mi sił, aby podróżować z książką w ręku i dzielić się tym z Wami.
Kiedy 5 lutego 2014 roku zakładałam ten blog, nie przypuszczałam, że tyle czasu regularnie będę go prowadzić. Trzymam się ustalonej przez siebie zasady, że publikuję trzy wpisy w miesiącu. Mam nadzieję, że jeszcze na długo starczy mi sił, aby podróżować z książką w ręku i dzielić się tym z Wami.
Nie przestawajcie mnie motywować! Nawet krytycznymi komentarzami. Cieszę się, że co roku podwaja się liczba odwiedzających ten blog (w pierwszym było 30 tysięcy, w drugim już 68, a teraz ponad 121!). Coraz trudniej będzie utrzymać ten wynik, ale przecież nie o to chodzi:)
Od niedawna można mój blog znaleźć na Facebooku, "polubić" stronę i tym samym otrzymywać informacje o kolejnych wpisach. Zapraszam.
Od niedawna można mój blog znaleźć na Facebooku, "polubić" stronę i tym samym otrzymywać informacje o kolejnych wpisach. Zapraszam.
Podobnie jak w zeszłym roku, nadal najbardziej popularny jest post z Nowego Jorku, ale zaskoczeniem dla mnie jest drugie miejsce - Noce i dnie na polskiej wsi. Tak więc nie trzeba jeździć daleko, żeby wpis cieszył się zainteresowaniem. Na trzecim miejscu w tym roku Stambuł.
Jakie mam najbliższe plany? Sycylia! W pierwszej chwili nie kojarzyła mi się z żadnym polskim pisarzem, ale okazuje się, że kilkoro z nich odwiedziło tę wyspę i pisało o niej. Jarosław Iwaszkiewicz był tam ponoć 13 razy! Ciekawa jestem czy mnie też zafascynuje. Dowiecie się już za miesiąc:)
A za tydzień szklane domy Żeromskiego. Zapraszam.
Trzy lata, w każdym miesiącu po trzy posty daje coś koło stówy. Ładny dorobek. Gratuluję i życzę stu następnych. Co najmniej!
OdpowiedzUsuńBrawo! I życzę dalszych sukcesów :)
OdpowiedzUsuńGratuluję!
OdpowiedzUsuńMasz świetny blog. Czytam wszystkie Twoje posty!!!
Serdecznie pozdrawiam:)
Gratuluję i trzymam kciuki za kolejne podróże.Dla nas to ciekawe wiadomości w pigułce.Pozdrawiam serdecznie i mam nadzieję ,że
OdpowiedzUsuńzrealizujesz swój wyjazd na Sycylię.Barbara.
Sto lat, sto lat !!
OdpowiedzUsuńGratuluję wytrwałości, systematyczności, tematyki i pięknego języka polskiego, którym się posługujesz (Czytelników Ci nie gratuluję, bo jakoś nie wypada składać gratulacji samej sobie).
Z niecierpliwością czekam na szklane domy...;o)
A Sycylii "zazdraszczam"...;o)
Pilnie podróżuję razem z Tobą! :)
OdpowiedzUsuńWszystkiego najlepszego z okazji 3 urodzin.
OdpowiedzUsuńNie Ci się spełnią zaplanowane podróże. Szerokiej drogi...
Gratulacje!!! Super wielu kolejnych eskapad z literaturą!
OdpowiedzUsuńŻyczę wytrwałości, bo zdaję sobie sprawę, jaki to trud tworzyć taki blog. Pozdrawiam Agata
OdpowiedzUsuńJa tez gratuluję ;)
OdpowiedzUsuńBardzo serdecznie gratuluję Ci tych 3 latek.
OdpowiedzUsuńI życzę następnych pięknych, wartościowych i mądrych tekstów i wielu komentarzy.
Wszystkiego dobrego Agnieszko.
:-)
Dołączam do życzeń wytrwałości i umiejętności czerpania radości z pisania i dzielenia się swoją radością. U mnie w maju stuknie sześć latek, tyle, że mnie nie udało się dotrzymać ciągłości wpisów, może zaczęłam od zbyt dużej ich ilości :) Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńBardzo dziękuję wszystkim za gratulacje i życzenia. Zapraszam w dalszą podróż szlakiem pisarzy i bohaterów literackich.
UsuńTrzy latka... Piękny wiek :-) gratulacje
OdpowiedzUsuń