W związku z moją nową książką, o której wspomniałam w poprzednim poście, zostałam zaproszona do Iławy na obchody setnej rocznicy plebiscytu na Warmii i Mazurach. Jeden z rozdziałów traktuje bowiem o pobycie Stefana Żeromskiego w tym mieście w 1920 roku. Nie będę tutaj streszczać tego, co jest w książce, powiem tylko, że pisarz przyjechał do Iławy przekonywać jej mieszkańców do głosowania za Polską. I chociaż jego starania nie przyniosły wtedy rezultatu, bo Niemcy robili wszystko, żeby nie oddać tych ziem Rzeczpospolitej, iławianie pamiętają o Żeromskim.
Na skwerku jego imienia stoi pomnik, pod którym przedstawiciele władz miasta i gminy złożyli kwiaty. Była delegacja ze sztandarem Zespołu Szkół im. Stefana Żeromskiego, harcerze, Młodzieżowa Orkiestra Dęta i wielu gości.
Dalsze uroczystości odbywały się w Iławskim Centrum Kultury. Jego dyrektor, pani Lidia Miłosz wraz z burmistrzem Miasta Iławy, panem Dawidem Kopaczewskim rozpoczęli szereg krótkich przemówień, wśród których miałam swoje pięć minut. Niezwykle interesująco o kontekstach lokalnych plebiscytu mówił historyk, przewodniczący Rady Miejskiej, pan Michał Młotek. A wszystko okraszone było tańcami Natalii i Bartosza Andrulewiczów.
W specjalnie przygotowanej prezentacji mieszkańcy składali życzenia miastu na jego 715-lecie. Piątkowe uroczystości zakończyła projekcja filmu niemego z 1929 roku "Ponad śnieg", który był ekranizacją dramatu Żeromskiego. Muzyka grana na żywo podczas wyświetlania filmu przeniosła nas w czasy przedwojenne.
Następnego dnia świętowanie jubileuszu Iławy przeniosło się do amfiteatru i na ulice miasta. Miasta, przepięknie położonego nad najdłuższym jeziorem w Polsce - Jeziorakiem.
Jeziorak jest idealnym miejscem dla żeglarzy. Można na nim także popływać motorówką bez specjalnych uprawnień. Miałam okazję zobaczyć to jezioro przy zachodzie słońca. Zdjęcia niestety nie oddają cudowności tego zjawiska.
Iława jest znakomitym miejscem na spędzenie urlopu lub chociaż weekendu. Wybierając się tam, nie zapomnijcie sprawdzić w necie, co ciekawego proponuje Iławskie Centrum Kultury http://www.ickilawa.pl/, które znajduje się tuż za Ratuszem.
Nigdy nie byłam w Iławie. Zachęciłaś mnie zeby tam pojechać. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńCieszę się:) Pozdrawiam również.
UsuńMiasto znam, ale reszty historii już nie, dzięki za relację.
OdpowiedzUsuńDzięki za odwiedziny:)
UsuńPiękne położone miasto a widok na jezioro cudowny. Akurat nad tym jeziorem nigdy nie byliśmy, więc z ochotą obejrzałem. Pozdrawiam serdecznie :)
OdpowiedzUsuńWięcej o tym jeziorze napiszę za kilka dni. Zapraszam:)
UsuńSuper to jezioro. Czekam na następny post. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńO jeziorze wiecej niebawem:) Pozdrawiam również.
UsuńByłam w Iławie...Co prawda zimą, ale uroku odmówić jej nie można...;o)
OdpowiedzUsuńNie można:)
UsuńAgnieszko - bardzo proszę o odłożenie 1 egz. książki o Żeromskim.
OdpowiedzUsuńMam nadzieję, że wpadniesz do Warszawy niedługo... to mogłybyśmy się spotkać i sfinalizowałabym zakup.
Serdeczności :-)
Wpadnę na pewno, bo muszę zrobić, zdjęcia do następnej książki:) Dam znać.
Usuń