poniedziałek, 5 lutego 2024

10 lat!

Zakładając ten blog 5 lutego 2014 roku, nie przypuszczałam, że tak długo będę go prowadzić. I to regularnie, pisząc trzy (a nawet cztery) posty w miesiącu. Mój dorosły już syn też nie przypuszczał, że tak długo będę wykorzystywać zdjęcia z jego kolejnych urodzin. Na dziesiątych powinnam zakończyć, bo dalej nie mam pozwolenia😉

Zgodnie z tradycją bloga - 10. urodziny syna

Może więc pora zakończyć pisanie? Trudno mi będzie się z Wami rozstać, więc nie zrobię tego jeszcze w tym roku. Może jedynie zmniejszę częstotliwość publikacji, bo czekają mnie inne wyzwania. 
Przez te dziesięć lat napisałam prawie czterysta postów, zwiedziłam ponad dwadzieścia krajów, niektóre nawet kilka razy. Może wystarczy? Lata lecą, sił i chęci coraz mniej, a z drugiej strony życie przynosi nowe... 
Pożyjemy, zobaczymy. 


Wszystkim odwiedzającym ten blog składam gorące podziękowania, a komentującym szczególnie. Wiem, jak trudno czasem napisać zdanie komentarza, sama nieczęsto to robię na innych blogach, dlatego tym bardziej doceniam. Dziękuję za wspólną dekadę i mam nadzieję, że jeszcze niejedno razem przeżyjemy. 

26 komentarzy:

  1. Niemożliwe że minęło tyle lat. Ale Twój ostatni wpis jest pełen melancholii , że aż się łezka w oku kręci. To trochę zmęczenie materiału ponieważ tyle postów wymaga pracy. Myślę że przed Tobą jeszcze wiele ciekawych podróży. My Twoi wierni czytelnicy będziemy czekać na kolejne literackie opowieści. Gratuluję wspaniałej rocznicy i czekam na kolejne. Pozdrawiam serdecznie B

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dobrze napisałaś, zmęczenie materiału daje o sobie znać. Ale nie poddaję się. Dziękuję za miłe słowa i pozdrawiam serdecznie 🙂

      Usuń
  2. "Jeszcze nie jedno razem przeżyjemy" !! I tego się trzymajmy...;o)
    Synowi się nie dziwię...;o) Też był dała szlaban...;o)
    A na Twoje publikacje (w każdym wymiarze) czekam nieustannie...♥

    OdpowiedzUsuń
  3. Gratuluję pięknej rocznicy. Przed Tobą nowe wyzwania, ale mam nadzieję, że z bloga nie zrezygnujesz, że choć kilka razy w roku się odezwiesz. Życzę wszelkiej pomyślności, sił do nowych wyzwań i spełnienia marzeń.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Kilka razy w roku na pewno! Nawet kilkanaście 😃 Dziękuję za życzenia.

      Usuń
  4. Następnych 10 lat! Co najmniej!

    OdpowiedzUsuń
  5. Powodzenia w realizacji nowych wyzwań i kontynuacji dziesięciolatka. Nie dziwię się, że syn nie pozwala, ja też bym nie pozwalała na publikację moich zdjęć :) Kiedyś zamieściłam swoje zdjęcie sprzed lat bardzo wielu ponad trzydziestu i długo tego żałowałam. A teraz nawet nie pamiętam przy jakim to było wpisie. Wszystkiego dobrego.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję. Syn pozwolił te z dzieciństwa. Taki był słodki, a teraz wielki chłop, dobiegający prawie do trzydziestki. Życie ucieka, zdjęcia pozostają...

      Usuń
  6. Gratuluję pięknej 10 rocznicy. Mam jednak nadzieję że nie były to ostatnie podróże literackie i ciekawe wspomnienia. Potrzebujemy zaglądać na Twojego bloga bo dostarczasz nam specyficznej wiedzy w pigułce. Pozdrawiam podróżniczka

    OdpowiedzUsuń
  7. Gratuluję okrągłej rocznicy i od razu powiem, że byłoby mi szkoda gdyby ten blog miał zniknąć. Dowiedziałem się wielu ciekawych rzeczy o których w szkole nikt nie wspominał. Z drugiej strony zmiany też są potrzebne żeby iść dalej. Życzę spełnienia w realizacji starych i nowych przedsięwzięć.

    OdpowiedzUsuń
  8. Agnieszko gratuluje jubileuszu. I czekam na nastepny rownie piekny.
    Stokrotka

    OdpowiedzUsuń
  9. Gratuluję Ci tych 10 lat blogowania. Twój blog, tematyka o której piszesz - owe podróże literackie - to wszystko jest wyjątkowe i po prostu ciekawe. A w Twym pisaniu czuje sie prawdziwą pasję oraz ogrom wiedzy. Czapki z głów, Agnieszko!:-)*

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Takie komentarze sprawiają, że chce się to dalej robić, mimo wszystko:)

      Usuń
  10. Piękny jubileusz gratuluję, i chętnie czytam relacje z Twoich podróży. Zawsze popieram plany na przyszłość i odkrywanie nowych form przekazu. Wierny czytelnik

    OdpowiedzUsuń
  11. Gratuluję rocznicy istnienia bloga. Nie przerywaj pisania Agnieszko. Z wielką przyjemnością czytam twoje posty.
    Pozdrawiam:)*

    OdpowiedzUsuń
  12. Serdecznie gratuluję!

    OdpowiedzUsuń
  13. I ja się przyłączam do gratulacji z okazji blogowego stażu. I oczywiście liczę na kolejne ciekawe wpisy mimo wszystko. Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń

Pozostawienie komentarza (choćby anonimowego) daje mi poczucie, że warto dalej tworzyć ten blog, bo ktoś go jednak czyta:)