Podróżowanie dalej utrudnione, żeby nie powiedzieć uniemożliwiane, ale trzeba sobie jakoś radzić. Przed covidem byłam zapraszana do szkół, żeby opowiadać o swoich podróżach literackich, dziś także jestem zapraszana, tyle że na lekcje zdalne - przez komputer i Internet.
W tym tygodniu "byłam" w trzech szkołach. Otrzymała zgodę, żeby o tym napisać i zamieścić zdjęcia zrobione przez nauczycielki, u których gościłam.
Najchętniej zapraszana jestem na lekcje klas siódmych i ósmych, bo te zmagają się z twórczością pisarzy dziś nierozumianych przez młodzież. Takimi twórcami są przede wszystkim Adam Mickiewicz i Henryk Sienkiewicz.
W czwartek gościłam na zajęciach w Szkole Podstawowej w Święcieńcu i jednocześnie w Gminnej Bibliotece w Słupnie. Rozmawialiśmy o Sienkiewiczu, jego podróżach i związanej z nimi twórczości.
Była to już druga moja wizyta w tej szkole. Rok temu mogłam tam pojechać, teraz połączyliśmy się zdalnie. Mam nadzieję, że ta forma nie okazała się gorsza. Może nawet dla niektórych lepsza?
I na koniec znów Mickiewicz. Tym razem w klasach siódmych Salezjańskiej Szkoły Podstawowej w Rumi. Platforma Zoom ogranicza czas do 40 minut, a zanim się wszyscy zbiorą, okazuje się, że jest niewiele ponad pół godziny. Nie zdążyłam więc zbyt dużo powiedzieć. Mam jednak nadzieję, że to, co usłyszeli i zobaczyli, pozwoli spojrzeć na poetę inaczej.
Być może, omawiając ballady, "Dziady" czy też "Pana Tadeusza", przypomną sobie miejsca, które prezentowałam. Trzymam kciuki za Was, Drodzy Uczniowie, żebyście spróbowali polubić Mickiewicza. I żeby ta próba była skuteczna.
Do zobaczenia innym razem:)
Gdyby ktoś z Państwa chciał zaprosić mnie na taką lekcję (również o innych pisarzach), proszę napisać na az44@wp.pl
I to jest wyjście. Brawo!
OdpowiedzUsuńJakieś jest, ale nic nie zastąpi bezpośredniego kontaktu człowieka z człowiekiem...
UsuńTo za siedem lat przyjeżdżasz do szkoły Księciunia...;o)
OdpowiedzUsuńKawa u Babci Gordyjki gwarantowana...;o)
Dopiero za siedem? Jak dożyję,to chętnie:)
UsuńKawa może być wcześniej, ale Księciunia nie "pogonię" rocznikowo...;o)
UsuńW piątych i szóstych klasach też byłam;)
UsuńWidzę, że trzymasz fason, nawet pandemia nie jest Ci straszna. Natomiast tak jak wszyscy tęsknimy do podróży i normalnych kontaktów z innymi ludźmi. Pozdrawiam serdecznie :)
OdpowiedzUsuńStaram się, jak mogę, ale chętnie bym już gdzieś pojechała. Pozdrawiam również:)
UsuńSzczerze gratuluję Agnieszko.
OdpowiedzUsuńMój wnuk, któremu wpisujesz tak piękne dedykacje na swoich ksiązkach prosił żeby przekazać Ci, że ksiązka o Prusie bardzo mu się podobała. Mnie oczywiście też, ale ja już dawno skończyłam wszystkie szkoły.
Pozdrawiam najserdeczniej.
Cieszę się. Niech ją pokaże swojej polonistce i powie o tych lekcjach. Chetnie zawitam do ich szkoły:)
UsuńDobrze. A Ciebie zapraszam do siebie bo mam jubileusz:-)
UsuńJuż zaglądam:)
UsuńCudowny pomysł na podróże!!! w rzeczywistości jaką mamy. Oczywiście nic nie zastąpi bezpośredniego kontaktu i atmosfery spotkania. Podziwiam Twoje pomysły i chęć zainteresowania młodych ludzi literaturą. Trzymam kciuki za miłe,, zdalne" spotkania i pozdrawiam. B
OdpowiedzUsuńDziękuję i pozdrawiam również:)
UsuńTrzeba sobie jakoś radzić w tych dziwnych czasach...
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie
Trzeba. Czasami nie ma tego złego, co by ma dobre nie wyszło. Pozdrawiam serdecznie.
UsuńTwój ostatni wpis obudził wspomnienia z czasów mojej nauki (było to niestety dawno) i o ile w podstawówce lekcje kojarzę z cudowną Panią od polskiego, która potrafiła zainteresować młodego człowieka literaturą to w gimnazjum wszystko sprowadzało się do dyktowania starych notatek kiepskiej polonistki. Reasumując mam nadzieję, że uczniowie docenią Twoją pasję w szerzeniu literatury. Pozdrawiam podróżniczka.
OdpowiedzUsuńI tak bywa. W każdym zawodzie są różni ludzie, czasami z przypadku. Też miałam różnych nauczycieli i mam świadomość, że sama jestem różnie oceniana przez uczniów. Tak to już jest...
UsuńJa też z przyjemnością gościłabym Panią w klasie 7. Beata Steuer
OdpowiedzUsuńProszę o wiadomość prywatną, to się umówimy:)
UsuńFajny pomysł - na pewno lepszy niż oferta jaką mają dzieci w szkołach... zdalnych też.
OdpowiedzUsuńRóżnie z tym bywa...
Usuń