Dawna stolica Polski to ukochane miasto Henryka Sienkiewicza. Pisarz odwiedzał Kraków kilkadziesiąt razy, po raz pierwszy prawdopodobnie w 1869 roku, kiedy jako guwerner w domu państwa Woronieckich spędził z tą rodziną kilka tygodni w Szczawnicy i okolicach. Przez Kraków właśnie wiódł wtedy trakt z Królestwa do górskich uzdrowisk. Kolejny raz odwiedził miasto Kraka w 1875 roku, jadąc z Warszawy do Lwowa.
Po ślubie z Marią Szetkiewiczówną w 1881 roku częstotliwość bywania w Krakowie zwiększyła się znacznie, bowiem siostra Marii – Jadwiga zamieszkała w tym mieście po wyjściu za mąż za profesora Uniwersytetu Jagiellońskiego Edwarda Janczewskiego. Adresy państwa Janczewskich zmieniały się, najpierw była to kamienica przy ul. Karmelickiej 31, potem przy ul. Studenckiej 11, a od roku 1891 przy Wolskiej 16 (dziś Józefa Piłsudskiego). Sienkiewicz jednak nie lubił zatrzymywać się u rodziny żony. Wolał nie sprawiać kłopotu i mieszkać w hotelu. Codziennie jednak bywał u Janczewskich na obiedzie lub herbacie.
Najczęściej zatrzymywał się w Hotelu Saskim, czasami w Hotelu Pollera lub w Grand Hotelu. Z tym ostatnim związana jest pewna historia, opisana przez Adama Grzymałę Siedleckiego. Otóż w książce „Niepospolici ludzie” w dniu swoim powszechnym wspomina on, że spotykał się z Sienkiewiczem w kawiarni Grand Hotelu przy ulicy Sławkowskiej, gdzie codziennie o dziesiątej rano pisarz miał zwyczaj zamawiać specjalną „kawusię ze śmietanką”.
W Krakowie właśnie postanowiono uczcić jubileusz 25-lecia pracy literackiej Sienkiewicza. Przypadał on na rok 1897, kiedy to przygotowywano się do obchodów setnej rocznicy urodzin Adama Mickiewicza. Autor „Trylogii” nie chciał swoim jubileuszem zakłócać „czasu Mickiewiczowskiego, w którym wszystkie nasze siły i środki powinniśmy poświęcić sprawie pomnika dla największego naszego twórcy” – jak pisał w liście do Michała Radziwiłła w kwietniu 1897 roku. Sam był jednym z kilkunastu członków Komitetu Budowy Pomnika Mickiewicza i to on zdecydował o lokalizacji monumentu na krakowskim Rynku Głównym. Nie wziął jednak udziału w jego odsłonięciu w czerwcu 1898 roku, żeby swoją osobą nie zakłócać uroczystości. Chciał, aby cała uwaga krakowian i zgromadzonych gości skupiła się na wieszczu i jego najstarszych dzieciach – Marii i Władysławie, którzy przybyli z Paryża.
Dom Jana Matejki |
W Krakowie chętnie bywamy i sporo prezentowanych miejsc znam ale nie miałem pojęcia o ich związkach z Sienkiewiczem. A na kawusi w Grand Hotelu byłaś? Pozdrawiam serdecznie :)
OdpowiedzUsuńNiestety, nie byłam. Ale obiecuję, że to nadrobię:) Pozdrawiam 🙂
UsuńBardzo ciekawie opisane! Pozdrawiam serdecznie
OdpowiedzUsuńDziękuję i pozdrawiam:)
UsuńJestem pod wrażeniem Pani wiedzy! Rzadko komentuję, ale czytam każdy post. Pozdrawiam z Gdańska
OdpowiedzUsuńMiło mi. Pozdrawiam serdecznie:)
Usuńładnie opowiedziany kawał historii
OdpowiedzUsuńDziękuję. To fragment jednego rozdziału z mojej książki "Podróże literackie. Sienkiewicz". Polecam:)
UsuńKolejny wspaniały post. Zatęskniłam za Krakowem. Znam miejsca przez Ciebie zaprezentowane.
OdpowiedzUsuńSerdecznie pozdrawiam:)
Dzięki. Pozdrawiam również:)
UsuńMasz wspaniały dar przekazywania wiedzy krótko zwięźle i ciekawie. Czytam Twojego bloga z przyjemnością i zawsze dowiaduję się czegoś nowego. Pozdrawiam serdecznie B
OdpowiedzUsuńBardzo mi miło to czytać:) Serdecznie pozdrawiam.
UsuńŚwietne podsumowanie związków Pisarza z Miastem.
OdpowiedzUsuńDziękuję:)
UsuńJedna z popularniejszych miejscówek w Krakowie. Uwielbiam to miejsce - uważam, że jest najlepsze!
OdpowiedzUsuńRacławice...Kraków...Następny będzie Zaścianek ?? ;o)
OdpowiedzUsuńJeszcze nie:) Może kiedyś 🙂
UsuńPięknie napisałaś o Sienkiewiczu. Przyznam szczerze nic nie wiedziałam o jego krakowskich śladach.
OdpowiedzUsuńDziękuję:)
UsuńKsiążkę mam i polecam. Pozdrowienia z Krakowa przesyła Andrzej
OdpowiedzUsuńPozdrawiam również:)
Usuń