sobota, 22 marca 2014

Praga Franza Kafki

Zgodnie z sugestią mojej koleżanki Basi dziś o wycieczce do Pragi. 

Byłam tam latem 2013 roku. Dzisiejsza stolica Czech nie przypomina mrocznego miasta z utworów Franza Kafki. Ale jak pisze Marek Wydmuch w swej biografii tego pisarza „ktoś, kto u przełomu wieków wychował się w wielonarodowym zbiorowisku starej żydowskiej dzielnicy Pragi nie mógł pisać inaczej. Miasto żyło to ciągłym rozdwojeniu, w poczuciu stałego wahania między swoim obliczem czeskim i austro-węgierskim, podzielone antagonizmami politycznymi i etnicznymi, skłócone aż po najmłodsze pokolenia, wielojęzyczne, czeskie — ale z niemieckim uniwersytetem, niemieckimi szkołami, mówiącą po niemiecku burżuazją i austriacką władzą; austriackie — ale o czeskiej świadomości narodowej i czeskiej historii".





Praga kojarzy się przeważnie z Mostem Karola, który łączy Stare Miasto z dzielnicą Mala Strana. Rozpięty nad Wełtawą liczy sobie 516 m długości i 9,5 m szerokości. Jest to najstarszy na świecie zachowany most kamienny o takiej rozpiętości przęseł. Nazwę swą zawdzięcza Karolowi IV, który rozpoczął jego budowę w 1357 roku. W okresie baroku most został ozdobiony trzydziestoma posągami świętych.

Na wschodnim końcu mostu stoi staromiejska wieża
z umieszczonymi na niej postaciami cesarza Karola IV,
jego syna Wacława IV oraz św. Wita
, św. Wojciecha i św. Zygmunta.
Rzeźby te pochodzą z lat 80. XIV w.

Most Karola cieszy się ogromną popularnością wśród turystów

Można na nim usłyszeć wiele języków

Z mostu widać Muzeum Franza Kafki

Warto wejść do uroczego sklepiku z gadżetami z wizerunkiem pisarza

Weszłam:)

Ale kupiłam tylko ten przewodnik, który trzymam. Drogo!

W muzeum też drogo!

Na szczęście Kafka to nie jedyna atrakcja Pragi.
Koniecznie trzeba odwiedzić Hradczany!
Jest to królewska dzielnica, w której skład wchodzi zamek z IX wieku,
 budowana przez sześć stuleci katedra św. Wita
 oraz Bazylika św. Jerzego.
Na Hradczanach są jeszcze ogrody królewskie i Belweder,
 ale tam chyba zwykły śmiertelnik nie ma wstępu
Można odpocząć w klimatycznym pubie
Napić się czeskiego piwa i zjeść ichniejszy przysmak

                
Ja tam wolę czekoladki:)

      Koniecznie trzeba zobaczyć Stare Miasto po drugiej stronie Wełtawy

Na Rynku Staromiejskim stoi pomnik Jana Husa (1370-1415)
Został odsłonięty w 1915 roku w 500. rocznicę jego męczeńskiej śmierci.

Ratusz staromiejski, którego początki sięgają XIV wieku

Średniowieczny zegar astronomiczny Orloj znajduje się na południowej
 ścianie Ratusza. Skonstruowany został w 1410 roku.

Jedna z kamieniczek przylegających do Ratusza
        A to już przejście w dzielnicy Mala Strana. Jest tak wąskie, że nie można
 swobodnie minąć się z osobą idącą z naprzeciwka, stąd sygnalizacja świetlna.
Tak też można zwiedzać Pragę.
Gdybym skusiła się na ten sprzęt, zobaczyłabym więcej.

Miałam tylko weekend na zwiedzanie tego miasta, więc nie starczyło mi czasu na wiele ciekawych miejsc. Mam nadzieję, że jeszcze tam wrócę:)

8 komentarzy:

  1. Niedawno przeczytałam książkę Michael Kumpfmüller "Wspaniałośc życia. Ostatnia miłośc Franza Kafki.W roku 1923 Franz Kafka z powodu postępującej gruźlicy pojechał do nadbałtyckiego kąpieliska Graal-Müritz dla podratowania zdrowia. Tam poznał Dorę Diamant, córkę drobnego żydowskiego przedsiębiorcy z Pabianic. Miłość Kafki do niej była tak głęboka, że po raz pierwszy w życiu zerwał toksyczny związek z rodzinnym domem i zamieszkał z Dorą.Na podstawie listów, dzienników i ostatnich tekstów powstała głęboko poruszająca opowieść o życiu i miłości jednego z największych pisarzy na świecie.Agnieszko , dzięki Tobie z przyjemnością wróciłam do rodzinnego miasta Franza Kafki.Pozdrawiam. Basia


    OdpowiedzUsuń
  2. A ja dzięki Tobie przypomniałam sobie tę podróż, Basiu:)

    OdpowiedzUsuń
  3. A piwo dobre tam mają?

    OdpowiedzUsuń
  4. Kwestia gustu. Dla mnie może być, ale szału nie ma:)

    OdpowiedzUsuń
  5. To wąskie przejście mnie rozwaliło:). Jak tam cudnie...

    OdpowiedzUsuń
  6. W Pradze byłam zaledwie kilka dni temu, więc jestem aktualnie pod jej wielkim wrażeniem! :) Ale była Pani u mnie na blogu, więc dobrze o tym wie ;) Niedługo u mnie dalsza część Pragi, więc zapraszam :)
    Fajnie pooglądać czyjeś zdjęcia widziane np. o innej porze dnia, np. Hradczany czy Most Karola :)
    Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Rzeczywiście, te same miejsca a zdjęcia jakże inne! Wspaniale!

    OdpowiedzUsuń
  8. Bardzo fajnie napisane. Jestem pod wrażeniem i pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń

Pozostawienie komentarza (choćby anonimowego) daje mi poczucie, że warto dalej tworzyć ten blog, bo ktoś go jednak czyta:)