piątek, 27 października 2023

Moja pierwsza powieść

Właśnie zadebiutowałam jako powieściopisarka 😉Oparta na faktach biografia rodziny Towiańskich, żyjącej w XIX wieku, ukazała się w tym tygodniu. 

Przybliża w przystępny, nienaukowy sposób Andrzeja Towiańskiego i jego najbliższych, w tym stryja imiennika, konfidenta, z którym go mylono. Fabuła obejmuje nieznane dotąd losy dorosłych dzieci Towiańskich, zarówno z rodziny carskiego szpiega, jak i mistyka. Śledzimy historię między innymi Jana Towiańskiego, wychowawcy synów Władysława Czartoryskiego oraz jego brata Adama, właściciela Żelazowej Woli, który uratował miejsce urodzenia Fryderyka Chopina od kompletnej ruiny. Zaglądamy do alkowy, by dowiedzieć się, jakim małżeństwem byli państwo Towiańscy i Guttowie.


A oto fragmenty książki, zamieszczone na okładce:



Dostępna jest zarówno w formie papierowej, jak i elektronicznej tu: https://www.e-bookowo.pl/self-publishing/towianscy.html

Książka liczy 268 stron

Jest możliwość zakupienia książki bezpośrednio u mnie z autografem. Proszę pisać na az44@wp.pl Wysyłam w cenie promocyjnej.

Jestem bardzo ciekawa Waszych recenzji.

42 komentarze:

  1. Gratuluję wydania pierwszej powieści.
    Serdecznie pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń
  2. Gratuluję Agnieszko! Wspaniale ♥️♥️♥️

    OdpowiedzUsuń
  3. Brawo, cieszę się i gratuluję. Będę na te ksiazke polowal. Tomasz B. Gutt

    OdpowiedzUsuń
  4. Gratuluję ci serdecznie, Agnieszko. Jesli tylko ksiazka pojawi sie w mojej bibliotece, na pewno będę ja chciała przeczytać, bo powyższe fragmenty pobudzają apetyt na więcej!:-)*

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję. Spraw, żeby się pojawiła. Samo się nie zrobi😉

      Usuń
  5. Serdecznie gratuluje! Chętnie bym ją przeczytała. Pozdrawiam cieplutko!💚

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję. Chętnie wyślę. Proszę do mnie napisać na az44@wp.pl

      Usuń
  6. Fragmenty zachęcające. Skąd Pani wzięła to rodzinne zdjęcie na okładkę?

    OdpowiedzUsuń
  7. Urszula Ambroziak-Bereszczyńska28 października 2023 20:01

    Droga Agnieszko, to wielka sprawa, że udało Ci się wydać powieść o rodzinie, której historia pasjonowała Cię od dawna, zgłębiałaś ją prostując zawiłe ścieżki, przekłamania wynikające z niekompetencji i ignorancji. Twój Towiański odrodził się na nowo! Ciekawa jestem szczegółów i chętnie kupię książkę, by je poznać. Gratuluję i życzę dalszych sukcesów literackich.😍

    OdpowiedzUsuń
  8. Gratuluję serdecznie fragmenty zachęcają do przeczytania. Zawsze wierzyłam że po cyklu podróży literackich przyjdzie czas na powieść. Pozdrawiam serdecznie B

    OdpowiedzUsuń
  9. Wspaniały debiut gratuluję serdecznie. Zdaję sobie sprawę z ogromu pracy by zdobyć potrzebne materiały a jestem pewna że opierałaś się na dokumentach.Trzymam kciuki za kolejne plany. Pozdrawiam podróżniczka

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję. Owszem, pracy było sporo, ale przyjemności z pisania więcej. Pozdrawiam:)

      Usuń
  10. Serdecznie gratuluję wydania książki ale też wytrwałości w zbieraniu materiałów i podczas pisania. Pozdrawiam serdecznie :)

    OdpowiedzUsuń
  11. Ależ trafiłaś w "moje klimaty"...;o)

    OdpowiedzUsuń
  12. Ciekawy debiut gratuluję. Muszę przyznać że spodziewałem się czegoś nowego ponieważ cykl podróży literackich wydawał mi się tylko początkiem przygody z pisarstwem. Wierny czytelnik

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nie wiem, czy moja "przygoda z pisarstwem" jeszcze potrwa, ale kto wie...

      Usuń
  13. Gratuluję
    Idealnie na listopadowe wieczory
    Poproszę o jedną sztukę

    OdpowiedzUsuń
  14. Ten komentarz został usunięty przez autora.

    OdpowiedzUsuń
  15. Jeśli w przystępny, nienaukowy sposób przybliża postacie, a jednocześnie nie urąga prawdzie historycznej, to czego chcieć więcej. Gratuluję

    OdpowiedzUsuń
  16. Agnieszko, przeczytałam twoje dzieło. Wspaniała lektura. Gratuluję ci! Wszystko mi się poukładało w głowie i w sercu. Pierwsze spotkanie Andrzeja z Adamem wycisnęło łezkę. Będę do tego wszystkiego wracać. Kto wie, może to umiłowanie słodyczy mam po 3x pra 😍. Dziękuję, dziękuję, dziękuję!!! Pozdrawiamy :)

    OdpowiedzUsuń
  17. Jestem w połowie książki i już wiem że to wspaniała pozycja. Wciąga czytelnika całkowicie. Jednocześnie zdaję sobie sprawę ile wysiłku kosztowało znalezienie wszelkich źródeł by to stworzyć. Brawo udało Ci się. Pozdrawiam serdecznie B. Wracam do lektury..

    OdpowiedzUsuń
  18. Wlasnie dowiedzialam sie od Gordyjki o Twojej nowej ksiazce.
    Serdecznie Ci gratuluje.
    Stokrotka czyli Jadwiga Smigiera

    OdpowiedzUsuń
  19. Agnieszko przepraszam za pomylke.
    Zajrzyj prosze do Gordyjki.
    Stokrotka

    OdpowiedzUsuń
  20. Gratuluję publikacji i sukcesu!

    OdpowiedzUsuń
  21. Brat mojego prapradziadka był oryginałem niepospolitym. Książka bardziej skupia się na Towiańskim i historii jego najbliższych osób, więc trochę jest tam i o Ferdynandzie, ale przede wszystkim autorka pokazuje jak rozwijała się idea (tak to chyba trzeba nazwać) Towiańskiego , jak zapaliła się nią duża część Wielkiej Emigracji, jak z wielkiego płomienia zgasła, ale przetrwała w kole domowym w Zurychu i stąd promieniowała jeszcze długo na różne środowiska. Gorąco polecam. Tomasz B. Gutt

    OdpowiedzUsuń

Pozostawienie komentarza (choćby anonimowego) daje mi poczucie, że warto dalej tworzyć ten blog, bo ktoś go jednak czyta:)